piątek, 5 lipca 2013

Manhattan Soft Mat - moje małe cudeńko

Witajcie Kochani.

  W swoim pierwszym poście chciałabym pokazać Wam moje ulubione pomadki w kremie. Manhattan Soft Mat , najwspanialszy kosmetyk tej marki, z którym do tej pory miałam styczność, jeżeli chodzi o makijaż ust. Osobiście posiadam ją w 5 kolorkach. Brakuje mi jeszcze tylko jednego, ponieważ jak do tej pory dostępnych jest tylko 6 kolorów. Niestety bardzo mały wybór kolorystyczny, a szkoda, bo pomadki są na prawdę genialne :)

Zdecydowanie mogę Wam Kochane polecić kolorek AA1307 ( na zdjęciu 2 od lewej ) - kolorek jest miksem czerwieni oraz fioletu oraz kolorek AB1307 ( na zdjęciu 3 od lewej) - delikatny blady miks różu i fioletu. Są to kolory, z których będziecie na pewno zadowolone.

Zalety produktu:
- przede wszystkim intensywny kolor
- trwałość, pomadki te trzymają się na ustach bardzo długo, nawet kilka godz
- przepiękny zapach, można go porównać do zapachu budyniu waniliowego
- cena, koszt to ok 15 zł w drogeriach
- wydajność, mimo, że jest malutki ( bo tylko 6,5 ml) , jest bardzo wydajny, mi osobiście jedne opakowanie używane codziennie starcza na ok 4 miesięcy

Minusy:
- niestety, ale trzeba mieć wcześniej wypielęgnowane usta lub też trzeba użyć kremu lub balsamu przed nałożeniem pomadki, ponieważ wysusza usta


                                                                 


Polecam kochane :) dzięki tej pomadce Wasze usta będą zachwycać każdego :)

AWy jakie macie zdanie na temat tego produktu? :)

Pozdrawiam :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz